rozmyślałam dzisiaj co tu ubrać na urodziny mojej chrześniaczki i nie miałam żadnego pomysłu, więc pomyślałam, że sobie uszyję spódniczkę :) tak też zrobiłam, zasiadłam do maszyny i za godzinę była gotowa!
spódnica jest asymetryczna - w zależności jak ją ubiorę mam albo dłuższe boki albo przód i tył. fajna alternatywa dla spódnic z trenem, poza tym moje kolana nie należą na najpiękniejszych więc dłuższy przód je trochę zasłoni, a jednocześnie nogi nie będą schowane :)
uszyłam ją z turkusowego materiału mgiełki.
myślę, że się nadaje na majowe przyjęcie w ogrodzie :)
świetnie będzie wyglądać z białym topem ! ;)
OdpowiedzUsuńamellies.blogspot.com ;)
to prawda :)
Usuńna przyjęcie w końcu założyłam ją do koralowej mgiełki ;)
aaa, jest przepiękna! właśnie takiej poszukuję!
OdpowiedzUsuńwww.sandicious.blogspot.com